Dalej, należy kierować się tym, co i o jakiej porze można zjeść, by zachować szczupłą sylwetkę, a wszystko to zjeść w takich proporcjach BTW, jakie potrzebuje nasz organizm. Warto kierować się też ŁG danego produktu. Tak więc, nie chodzi raczej o to, jak nazywa się dieta, którą stosujemy, a jakie będzie mieć konsekwencje dla naszego organizmu, czy np. jej stosowanie nas nie wyniszczy (zdbyt duża redukcja zapotrzebowania kCal - np. dieta 1000 kCal lub niedostarczanie potrzebnych witamin i minerałów oraz obciążenie nerek - dieta Dukana) lub nie spowoduje efektu jojo, jeśli odstąpimy od jej zasad (np. dieta Kwaśniewskiego). A co jeśli ciężko trenujemy, jak jeść, co jeść by mieć wystarczająco dużo siły? Dieta sportowa... Mówi się, że odpowiednia dieta zaowocuje na wyniki sportowe, ma wpływ na sukces w zawodach, trening. No właśnie, mówi się, ale czy ktoś napisał dlaczego. Kiedy czytam wypowiedzi na ten temat czołowych zawodników mam często wrażenie, że to co pada z ich ust jest tylko pustymi, niepopartymi wypowiedziami, co więcej powtarzanie po kimś.


Trenując już trochę wiem, jaki może mieć wpływ odpowiednia dieta (o tym poniżej), ale początkujący może nie wiedzieć, a czytając takowe wypowiedzi z pewnością czuje zawód, bo najczęściej padają tylko slogany. Z punktu widzenia sportowca, niezależnie czy jest się zawodowcem czy amatorem, najistotniejsze powinno być dobre samopoczucie, energia do wykonywanych ćwiczeń, szybka regeneracja a w konsekwencji progress. Powinno się jeść więc tak, by z jednej strony pokrywać zapotrzebowanie energetyczne organizmu, dostarczając przy tym odpowiednich witamin i minerałów oraz co bardzo istotne – odbudowa wyniszczonych komórek przez trening. Zapotrzebowanie energetyczne to nie wszystko, każdy organizm potrzebuje odpowiednie ilości białka, tłuszczu i węglowodanów, zależne od całkowitej przemiany materii. Tutaj istotne jest by wybierać pełnowartościowe białko, „zdrowe” tłuszcze (zwiększające dobry cholesterol i zmniejszające ten zły) oraz węglowodany (złożone aby dostarczać organizmowi energii na dłużej w ciągu dnia, a proste do i po treningu aby uzupełnić zapasy glikogenu w mięśniach). Każdy też będzie lepiej się czuł po zjedzeniu takiego lub innego produktu, więc wybierając spośród odpowiednich produktów musimy trochę poeksperymentować na sobie. Wszystko to zjedzone w odpowiednich proporcjach i o odpowiedniej porze zaowocuje.


Zapytacie, czy rzeczywiście dieta ma aż taki wpływ, czy nie można od czasu do czasu sobie zrobić wolne pójść na pewne odstępstwa. Otóż można, jest to nawet polecane, aby nie zwariować, dostarczyć organizmowi zachcianek, które biedny wykończony ciężkimi treningami czasem miewać może. Trzeba jednak uważać, bo można sobie zaszkodzić. No i pozamiatane... Jak wiecie z moich poprzednich wypowiedzi, ja staram się trzymać diety. Od czasu do czasu jednak zdarza mi się od niej odstąpić, zjeść coś innego, na co akurat mam ochotę. Moje podkręcone spalanie przez częste i ciężkie treningi pozwala na szybką utylizację pokarmu, który jest odstępstwem od zasad. Takie myślenie może czasem okazać się złudne i tak ok. 2 tygodnie temu zjadłem coś innego, nie będące fast foodem, ani słoną przekąską, ani słodyczem, ale nie było tym, co jem na co dzień. Od tego czasu nie mogę się pozbierać. Piszę to, żeby uczulić was, bo do pewnego momentu wszystko może być dobrze, a nagle zakłócić cały proces. Dieta więc ma wpływ na nasze funkcjonowanie i odstąpienie od jej nawyków może okazać się zgubne. Powodzenia!